Okno - sypialnia - OknoPlus

| 18 kwietnia 2022 |

Dobre łóżko – to prawdopodobnie najczęstsza odpowiedź na pytanie, w co powinna być wyposażona sypialnia. Okno do sypialni zapewne także znalazłoby się na liście elementów istotnych, choć raczej znacznie niżej. Niesłusznie.

Ze wszystkich czynności fizjologicznych sen zajmuje największą część naszego życia. Przeznaczamy nań 25-35% czasu, co oznacza 25 lat przy wynoszącej 78 lat średniej oczekiwanej długości życia w Polsce. Jest bardzo ważny dla naszego samopoczucia, radości z życia, sukcesów w nauce i pracy, odporności organizmu i zmniejszenia ryzyka wystąpienia wielu chorób. Dlatego warto zadbać o jego odpowiednią jakość. Nowoczesne okna zdecydowanie pomogą w stworzeniu optymalnych warunków do jakże potrzebnego wypoczynku i regeneracji, zapewniając ciszę, właściwą temperaturę, wymianę powietrza oraz bezpieczeństwo. Czym zatem kierować się przy wyborze okna do sypialni?

Dźwiękoszczelne okno do sypialni, czyli sound of silence

Tworząc swój słynny przebój o dźwięku ciszy, Paul Simon i Art Garfunkel nie mieli raczej na myśli komfortu nocnego spoczynku człowieka. A jednak to właśnie cisza jest jednym z podstawowych czynników zapewniających relaks i spokój. Tymczasem statystyki bezlitośnie pokazują, że znaczna część Polaków – szczególnie tych mieszkających w dużych miastach – doświadcza hałasu wynikającego z gwaru ulicznego. Jego natężenie potrafi przekroczyć 43 decybele, i to nawet jeśli mamy zamknięte okno. Sypialnia zaś to miejsce, w którym dopływ zewnętrznych bodźców dźwiękowych powinien być ograniczony do absolutnego minimum. Dobrym sposobem na zneutralizowanie dokuczliwych dla słuchu efektów są okna dźwiękoszczelne, w ramach (dosłownie!) których możemy wybierać spośród szerokiej gamy rozwiązań. Dźwiękoszczelne okna o najwyższym współczynniku tłumienia hałasu, dzięki dwukomorowym pakietom szyb akustycznych, przestrzenią międzyszybową wypełnioną argonem i dodatkowym uszczelkom, redukują go nawet o 45 decybeli. By znaleźć właściwe odniesienie wspomnijmy, że jadące samochody czy zwykły odkurzacz narażają nas na obcowanie z dźwiękiem na poziomie 60 decybeli, a obniżenie poziomu hałasu o zaledwie 5 dB zmniejsza jego subiektywne odczuwanie aż o 30%. Decydując się na dźwiękoszczelne okno do sypialni możemy sprawić, że irytujące bodźce nie tylko zostaną wytłumione, ale prawdopodobnie w ogóle do nas nie dotrą.

Nie za ciepło, nie za zimno, lecz w sam raz

Przy założeniu, że najbardziej przytulnym zakątkiem w każdym domu powinna być sypialnia, okno do zamontowania w tym pomieszczeniu należy dobrać tak, by odgrodziło nas nie tylko od hałasu, ale i kolejnego niezbyt pożądanego czynnika zewnętrznego, czyli temperatury. Warunki termiczne są bowiem także niezwykle istotnym czynnikiem wpływającym na zdrowy sen. Jak w utrzymaniu poziomu ciepła na właściwym poziomie może nam pomóc okno? Do sypialni usytuowanej od południa czy zachodu, narażonej przez to na potężną penetrację przez promienie słoneczne i – co za tym idzie – na takież nagrzanie, najlepiej zastosować szyby przeciwsłoneczne z wysokim współczynnikiem selektywności. Te najbardziej nowoczesne, pokryte specjalną warstwą srebra, mogą odfiltrować nawet 2/3 energii promieniowania słonecznego – zapewniając więc w dzień doskonałe doświetlenie pomieszczenia, zapobiegają równocześnie jego przegrzaniu. Co jednak w przypadku chłodniejszych miesięcy, których przecież w Polsce mamy aż nadto? Rozwiązaniem optymalnym, i to niezależnie od usytuowania względem kierunków świata, są szyby niskoemisyjne, które, dla odmiany, blokują ucieczkę ciepła na zewnątrz. Wszystkie te cechy doskonale łączy w sobie ciepłe okno, dzięki któremu, stosując odpowiednią kombinację szyb, możemy zachować niezbędną równowagę termiczną.

Otwórz okno! Sypialnia musi się wietrzyć

Zachowanie odpowiedniej cyrkulacji powietrza nie tylko wpływa na samopoczucie domowników, lecz także pomaga pozbyć się nadmiaru dwutlenku węgla, wilgoci, kurzu i alergenów. Ogranicza też ilość dostających się do wnętrza szkodliwych drobnoustrojów i wirusów. Wszystko to możemy osiągnąć przez prostą czynność – wietrzenie pomieszczeń, szczególnie ważną w przypadku sypialni. Świeże powietrze pomaga zasnąć, a zapewnienie jego stałego dopływu czyni sam sen głębszym i zdrowszym. Czyli – otwieramy lub uchylamy okno i idziemy spać? Mieszkając na piętrze nie mamy z tym większych problemów. W przypadku parteru lub domu taka propozycja może wywołać dzwonki alarmowe. Szeroko otwarte czy nawet tylko uchylone okno do sypialni to potencjalne zaproszenie dla złodzieja. Jeśli nawet funkcjonuje jako takie tylko w naszej głowie, to już wystarczy by nawet podświadomy stres z tym związany skutecznie zakłócił nasz nocny wypoczynek. To samo zresztą tyczy się wietrzenia pod naszą nieobecność w domu. Z pomocą znów przychodzi nowoczesna technologia. Włamanie stereotypowo kojarzy nam się z wybiciem szyby, tymczasem statystyki policyjne pokazują, że najczęstszym sposobem dostania się do wnętrza jest podważenie lub wypchnięcie skrzydła okiennego. Warto wiedzieć, że jeśli złodziejowi nie uda się wejść do środka w ciągu dwóch minut, przeważnie rezygnuje z włamania. Dlatego świetnym sposobem na powstrzymanie nieproszonego gościa są antywyważeniowe okucia okien. Te najwyższej klasy (np. Comfort) pozwalają połączyć bezpieczeństwo z komfortem. Samo okucie opiera się bowiem na niezwykle trwałych, odpornych na uszkodzenia trzpieniach i grzybkach, do tego skrzydło odsuwa się od ramy na 6 mm na całym obwodzie, podczas gdy okno pozostaje dalej zaryglowane. Zatem, w przeciwieństwie do tradycyjnie uchylonych okien, rozszczelnienie nie jest widoczne z zewnątrz, a sześciomilimetrowa szczelina powoduje, że wietrzenie odbywa się w sposób zrównoważony i całkowicie wystarcza do zapewnienia odpowiedniego mikroklimatu. Co istotne, to rozwiązanie stosuje się nie tylko do okien, lecz także do drzwi balkonowych. Jeśli zaś mieszkamy w domu, a warunki zewnętrzne temu sprzyjają, możemy pokusić się o wyposażenie sypialni w drzwi przesuwne HST z ruchomym słupkiem. Ich konstrukcja – od bezpiecznych pakietów szybowych po dodatkowe zbrojenia na skrzydłach – sprawia, że są całkowicie bezpieczne, a przy tym zapewniają użytkownikom niezrównane doznania estetyczne i komfort.

Okno do sypialni – nie ma tutaj miejsca na kompromisy!

Wybierając okno do sypialni nie warto więc iść po linii najmniejszego oporu, a wręcz przeciwnie – trzeba mieć świadomość, że połączenie sypialnia – okno będzie miało wielki wpływ na lwią część naszego życia.

Dobrej nocy!