Wybierając stolarkę okienną, zwracamy uwagę na jej kolor, design, dbamy o wysokie parametry termoizolacyjne, akustyczne, a także o bezpieczeństwo. I gdy wydaje nam się, że współczynniki Uw, Lt, Ug opanowaliśmy do perfekcji, a o nowoczesnych oknach wiemy naprawdę sporo, pada kluczowe pytanie o komory w oknach. (profilach okiennych), a dokładnie o ich liczbę. Ten ukryty element ma bowiem niebagatelny wpływ na termikę konstrukcji. Warto więc kupić okna 5 czy 6 komorowe? Jak liczyć komory w oknach, by nic nie uszło naszej uwadze? Odpowiedzi na te pytania znajdziesz w trzeciej części naszego poradnika.
Co to są komory w oknach?
Zanim odpowiemy na to pytanie, niezbędna będzie garść wyjaśnień, a dokładnie rozwianie wątpliwości, czym tak naprawdę jest profil okienny.
Profile okienne to najbardziej skomplikowane konstrukcyjnie elementy każdego okna, na które składają się skrzydła, ościeżnicy, ryglowania oraz uszczelek. To one trzymają szklenie w ramach i to na nich spoczywa największa odpowiedzialność jeśli chodzi o właściwości i parametry stolarki otworowej. Jeśli spojrzymy na przekrój takiego profilu, zobaczymy między innymi komory – segmenty wypełnione powietrzem, które mają ogromny wpływ na termikę, stabilność i odporność na odkształcenia całego okna. Co do zasady, im więcej komór w profilach okiennych, tym lepiej (choć z jednym ważnym zastrzeżeniem, o którym wspomnimy później).
4… 5, a może 6? Tym razem liczba ma znaczenie
Na rynku znajdziemy rozwiązania dwu-, trzy-, cztero-, pięcio-, a nawet okna sześciokomorowe, choć obecnie okna 5 czy 6 komorowe to absolutny standard, poniżej którego naprawdę nie warto schodzić – zwłaszcza jeśli zamierzamy budować w duchu energooszczędności lub stawiamy na rozwiązania pasywne. A tu liczy się każdy szczegół. Za okna energooszczędne uznać można te, których współczynnik Uw nie przekracza 0,9 W/m2K, zaś w oknach pasywnych nie może być wyższy niż 0,8 W/m2K. Dlaczego to tak istotne?
Przez niskiej jakości okna i drzwi może uciekać nawet 30% ciepła, a to prosta droga, aby wraz z ciepłem uciekały również nasze oszczędności. Odczujemy to zwłaszcza w sezonie grzewczym, gdy przez nieszczelną stolarkę pomieszczenia będą się gwałtownie wychładzać, a kaloryfery zaczną pracować na najwyższych obrotach. Cieplej zrobi nam się nie tylko jesienią oraz zimą, ale również wtedy, gdy staniemy twarzą w twarz z rachunkami za ogrzewanie. A koszty potrafią być w tym przypadku horrendalne.
Dzięki inwestycji w okna wielokomorowe, o wyśrubowanych parametrach i niezawodnym pakiecie szybowym odczujemy znaczącą poprawę komfortu termicznego oraz akustycznego, a różnica cenowa miedzy wariantem cztero- a pięciokomorowym nie będzie bolesna dla naszego portfela.
Jeśli jednak od stolarki PCV wymagamy czegoś więcej, warto zwrócić uwagę na okna sześciokomorowe SwissForm Activ oraz Morlite, które znacząco wyprzedzają wymagania WT 2021.
Komory w profilach okiennych – istnieje pewien haczyk
A nawet dwa. Pierwszy wynika z utożsamienia komór profili okiennych z komorami pakietów szybowych, a to dwie zupełnie inne kwestie. O ile pierwszą mamy wyjaśnioną, w przypadku drugiej należy wspomnieć, że chodzi o przestrzeń między szybami, tj. pakiet dwuszybowy to wariant jednokomorowy, pakiet trzyszybowy – dwukomorowy, zaś pakiet czteroszybowy – trzykomorowy.
Druga sprawa to dokładne przyjrzenie się grubości profilu oraz technologii wykonania wskazanej przez producenta. Należy bowiem pamiętać, że większa liczba komór w oknach spełni swoją rolę dopiero wtedy, gdy profil będzie wystarczająco szeroki, a komory odpowiednio duże. Proporcja ma tu zatem kluczowe znaczenie.
Jak liczyć komory w oknach?
Choć elementy te są skrzętnie ukryte w profilu, warto zapytać producenta o możliwość rzucenia okiem na przekrój kupowanego przez nas okna PVC. Dzięki takiemu modelowi, jak na dłoni zobaczymy to, co stoi na straży ciepła, ciszy i naszego bezpieczeństwa. Poszczególne komory ulokowane są w ramie, skrzydle oraz w słupkach, a o wyjaśnienie ich funkcji warto zapytać doświadczonego doradcę.
Ciepło, cicho, stabilnie – komory to nie wszystko!
Choć ilość komór profili okiennych jest niezwykle istotna, nie jest jedyną zmienną, którą należy brać pod uwagę podczas zakupu energooszczędnej lub pasywnej stolarki. Wysokiej jakości pakiet szybowy, niezawodne uszczelki, najlepszej klasy profile i odpowiedni montaż – tylko takie połączenie zagwarantuje nam maksymalizację zysków związanych z wymianą lub zakupem okien.
Jeśli szukasz informacji dotyczących parametrów i właściwości nowoczesnych okien, zapraszamy do przeczytania poprzedniej części poradnika wyboru stolarki okiennej.